Szukaj na tym blogu

środa, 2 października 2024

Kampania Border Princes - część 2. Bitwa pod Matorką (tura 1) / Border Princess Campaign - part 2. Battle of Matorka (turn 1)

Wiosna 2435 roku. Książę Sann Sochatz, po przejęciu władzy w Somjek zdecydował się od razu uderzyć na głównego rywala i mordercę swojego ojca, Valdo Nemeca, który od ponad dekady uzurpował tron Matorki. Wysławszy ambasadora do Barak Varr w celu zawiązania sojuszu i zacieśnienia relacji, bez zwłoki zebrał armię i ruszył prosto na Matorkę, poprzedany heroldami obwieszczającymi powrót prawowitego władcy. Valdo Nemec, chcąc uniknąć oblężenia i licząc na wspaniałe zwycięstwo w polu, które podniosło by jego prestiż i przekonało sojuszników o jego sile, zdecydował się zastąpić drogę najeźdźcom na pozycji o kilka dni marszu od miasta. Nie zdołał jej jednak umocnić, gdyż wojska Somjek nadeszły szybciej, niż się tego spodziewał.

Miejsce bitwy/Battle site

Spring of the year 2435. Prince Sann Sochatz, after seizing power in Somjek, immediately decided to strike at his main rival and the murderer of his father, Valdo Nemec, who had been usurping the throne of Matorka for over a decade. After sending an ambassador to Barak Varr to forge an alliance and strengthen relations, he wasted no time in gathering his army and marched straight for Matorka, preceded by heralds proclaiming the return of the rightful ruler. Valdo Nemec, seeking to avoid a siege and hoping for a glorious victory in the field—which would enhance his prestige and convince his allies of his strength—decided to block the invaders' path at a position several days' march from the city. However, he failed to fortify it, as the Somjek forces arrived sooner than he had anticipated.

Armie gotowe do bitwy/ Armies ready for battle

Armia Matorki zajęła stanowiska po obu stronach drogi biegnącej do Somjek. Po południowej stronie stanęła regularna piechota: pikinierzy i halabardnicy, oraz większość kawalerii i artyleria. Na północ od drogi ustawili się dzicy najemnicy z Norski oraz reszta jazdy, wspierani przez kuszników i maga. Samą drogę blokowali gwardziści rodu Nemeców.


The army of Matorka took positions on both sides of the road leading to Somjek. On the southern side stood the regular infantry: pikemen and halberdiers, along with the majority of the cavalry and artillery. To the north of the road, wild mercenaries from Norska and the remaining cavalry positioned themselves, supported by crossbowmen and a mage. The road itself was blocked by the guards of the Nemec family.


Armia księcia Sanna przybrała klasyczna formację z piechotą w centrum, wspieraną przez strzelców i artylerię, oraz jazdą na skrzydłach, przy czym najlepsze oddziały skoncentrowany się na lewej, południowej flance.



Prince Sann's army adopted a classic formation, with infantry in the center, supported by shooters and artillery, and cavalry on the flanks. The best units were concentrated on the left, southern flank.

Zamieszanie w szeregach wojsk Matorki/ Confusion in Matorcan lines

Widząc uszykowanie wroga, Valdo Nemec usiłował przegrupować swoje siły i wzmocnić prawe skrzydło. Spowodowało to zamieszanie w szeregach, co wykorzystały wojska Somjek, uderzając na flankach. Chaos w siłach Nemeca został spotęgowany eksplozją działa i zniszczeniem moździerza, mimo to w centrum do natarcia ruszyli norskańscy najemnicy. Na lewym skrzydle wojsk Księcia Sanna do szarży poszła jego jazda, ścierając się z piechotą wroga. Valdo Nemec na czele swojej kawalerii zaatakował od skrzydła hufiec rycerstwa Somjek, który walczył z halabardnikami, jednak szarża ta nie przyniosła oczekiwanego skutku. Chwilę potem na oddział Nemeca uderzył książę Sann i jego przyboczni rycerze. Szyki Matorkańczyków zmieszały się i wkrótce wszyscy rzucili się do ucieczki.





Seeing the enemy's deployment, Valdo Nemec attempted to regroup his forces and strengthen the right flank. This caused confusion in the ranks, which the Somjek forces exploited by striking on the flanks. The chaos within Nemec's forces was further intensified by the explosion of a cannon and the destruction of a mortar. Despite this, the Norscan mercenaries in the center launched an assault. On Prince Sann's left flank, his cavalry charged and clashed with the enemy infantry. Valdo Nemec, leading his cavalry, attacked the Somjek knights' unit from the flank, who were engaged with halberdiers, but the charge did not yield the expected result. Moments later, Prince Sann and his knights struck Nemec's unit. The Matorkan lines were thrown into disarray, and soon, all of them fled.


Walki na południowym skrzydle/ Close combat on the southern flank



Szarża Valdo Nemeca/ Valdo Nemec's charge




Tymczasem w centrum ostrzał artylerii i strzelców skupił się na najemnikach z Norski, którzy mimo wszystko parli na przód. Pomimo ciężkich strat, niedobitki wojowników z północy z furią rzuciły się na włóczników i zadały im pewne straty, jednak mimo odwagi maruderzy szybko ulegli przewadze wroga. Na lewym skrzydle wojsk Matorki lekka i ciężka jazda Somjek osaczyła chorągiew rycerstwa i przepędziła kuszników. Już tylko niedobitki na prawym skrzydle wojsk uzurpatora stawiały opór.



Rozbicie lewej flanki wojsk Matorki/ Destruction of Matorcan left flank

Meanwhile, in the center, artillery and missile fire focused on the mercenaries from Norska, who, despite everything, continued to press forward. Despite suffering heavy losses, the surviving northern warriors furiously charged the spearmen, inflicting some casualties. However, despite their bravery, the marauders were quickly overwhelmed by the enemy's superior numbers. On Matorka’s left flank, Somjek’s light and heavy cavalry encircled the banner of knights and drove off the crossbowmen. By this point, only the remnants on the right flank of the usurper's forces continued to offer resistance.

Natarcie norskańskich berserkerów i gwardii w centrum/ Assault of the Norscan berserkers and household guard in the center



Widząc rejteradę Valdo Nemeca z pola bitwy, artylerzyści wzięli go na cel chcąc zapobiec jego ucieczce do miasta, co z pewnością poskutkowało by długim oblężeniem. Już pierwsza kula dosięgła celu, urywając uzurpatorowi głowę. Kolejne pociski przeorały się przez pikinierów i gwardzistów. Widząc śmierć generała, piechota Matorki uciekła lub się poddała, jedynie gwardia ustawiła się w czworobok w centrum pola bitwy i poległa, rozstrzelana przez artylerię i strzelców Somjek.

Przełamanie prawej flanki wojsk Matorki przez kawalerię Somjek/ Breaking of Matorcan right flank by Somjek cavalry


Seeing Valdo Nemec retreating from the battlefield, the artillerymen targeted him, aiming to prevent his escape to the city, which would have certainly led to a prolonged siege. The very first cannonball hit its mark, decapitating the usurper. Subsequent shots tore through the pikemen and the guards. Witnessing the death of their general, Matorka’s infantry either fled or surrendered, while only the guard formed a square in the center of the battlefield. They fought to the last man, ultimately falling under the barrage of Somjek’s artillery and shooters.

Śmierć Valdo Nemeca/ Death of Valdo Nemec

Książę Sann Sochatz odniósł wspaniałe zwycięstwo. Straty były zadziwiająco niewielkie- jedynie paru rycerzy ubyło z szeregów. Gdy kilka dni później zwycięska armia dotarła pod mury Matorki, miasto otworzyło swoje wrota i przyjęło potomka dawnego władcy. Żona i syn Valdo Nemeca uciekli w nieznanym kierunku, a wielu jego popleczników zostało rozszarpanych przez rozszalały tłum.

Prince Sann Sochatz achieved a brilliant victory. The losses were surprisingly minimal—only a few knights had fallen. When the victorious army arrived at the walls of Matorka a few days later, the city opened its gates and welcomed the descendant of its former ruler. Valdo Nemec’s wife and son fled in an unknown direction, while many of his supporters were torn apart by the enraged crowd.

Nie wszystko jednak potoczyło się zgodnie z planem księcia Sanna. Równocześnie z jego wojskami, granice Matorki przekroczyła armia hrabstwa Mogni i Cavanal, zajmując Hinrikness. Hrabia Lodovico de Mognia nie jest co prawda wrogo nastawiony wobec księcia Sanna, jednak świeżo uzyskanego dostępu do morza tak chętnie nie odda.

Not everything went according to Prince Sann's plan, however. At the same time as his forces entered Matorka, an army from the County of Mogni and Cavanal crossed the borders, occupying Hinrikness. While Count Lodovico de Mognia is not openly hostile toward Prince Sann, he is unlikely to relinquish the newly acquired access to the sea so easily.

Większe niebezpieczeństwo czai się na północy, w księstwie Moslac. Książę Andriej Paskiewicz, zaciekły wróg księcia Sanna i sojusznik uzurpatora Valdo Nemeca skoncentrował znaczne siły w forcie Brasov, gdzie szykuje się do ataku na pozbawione obrony Somjek...

A greater danger lurks to the north, in the Principality of Moslac. Prince Andrei Paskiewicz, a fierce enemy of Prince Sann and an ally of the usurper Valdo Nemec, has gathered significant forces at Fort Brasov, where he is preparing to launch an attack on the defenseless Somjek...

piątek, 10 maja 2024

Kampania Border Princes - część 1. Wprowadzenie.

W kwietniu 2024, zainspirowany filmikami Paula Mackintosha o prowadzonej przez niego kampanii Warahammer Fantasy Battles w Tilei, po kilku miesiącach przygotowań, rozpocząłem własną kampanię osadzoną w rejonie Księstw Granicznych Starego Świata. W kampanii początkowo brało udział 6 graczy oraz ja jako Mistrz Gry. Używamy zasad udostępnionych mi przez Paula, będących mocno zmodyfikowaną wersją przepisów z "General's Compendium", które przetłumaczyłem i jeszcze bardziej zmodyfikowałem, dopasowując je do własnej wizji. Następne posty stanowią fabularyzowany zapis wydarzeń w kampanii.

Księstwa Graniczne- jedna z wielu map używanych podczas kampanii.


Nadszedł rok 2435 według kalendarza Imperium. 15 lat temu przez Księstwa Graniczne przetoczyło się niszczycielskie Waaagh! Groma, burząc chwiejną równowagę w regionie, utrzymywaną dotąd przez cztery główne siły – Pryncypat Matorki, Ligę Acheajską, Myrmidens i Księstwo Vardanos. Wiele regionów zostało splądrowanych, a liczne bandy zielonoskórych, które odłączyły się od głównego Waaagh! nadal panoszą się po okolicy, napadając i rabując, co się da.

Pryncypat Matorki ucierpiał najbardziej, rozpadając się po śmierci księcia Willema Sochatza w zamachu stanu na 5 mniejszych, skłóconych księstw/ miast-państw. Syn księcia, Sann Sochatz,  cudem uratowany z pogromu, schronił się u krewnych w Somjek i tam ponoć szykuje się do odzyskania władzy i ponownego zjednoczenia ziem ojca.

Myrmidens również poniosło ciężkie straty, służąc jako źródło najemników dla innych księstw. Ciągłe porażki nadszarpnęły jednak zasoby ludzkie miasta, co natychmiast wykorzystała Liga Acheajska, odwieczny wróg Myrmidens. W błyskawicznej kampanii z lat 2432/33 wojska Ligi rozgromiły nieliczną armię Myrmidończyków, narzucając pokonanym kompromitujące warunki pokoju. Ci jednak uruchomili swoje kontakty dyplomatyczne i sprowadzili kontyngent Elfów Wysokiego Rodu z dalekiego Ulthuanu pod wodzą księcia Glaona Caemaire, by odzyskać utraconą pozycję i raz na zawsze pokazać Acheańczykom, gdzie ich miejsce.

Tymczasem potężne Księstwo Vardanos nie ucierpiało w wyniku najazdów, leżąc zbyt daleko na zachodzie. Rządząca księżna Martha Złotousta nie ma jednak imperialistycznych ambicji, zadowalając się obroną swojego terytorium i organizowaniem wielkich turniejów, aby utrzymać swoje rycerstwo w sprawności bojowej.

Zimą 2434 roku cały region obiegła piorunująca wieść o upadku prastarej, krasnoludzkiej twierdzy Karak Grom. Późną jesienią grupa wyznawców Mrocznych Bogów zniszczyła wieś Khazid Urbaz na przełęczy prowadzącej do Tilei. Według relacji nielicznych ocalałych krasnoludów, z Karak Grom wyruszyła potężna armia, by rozprawić się z najeźdźcami, jednak wpadła w zasadzkę i została wybita niemal do nogi na przełęczy. Pozbawiona należytej obrony twierdza stawiała przez kilka tygodni bohaterski opór, jednak wkrótce uległa krwawej furii wyznawców Chaosu. Uchodźcy przelękłym szeptem powtarzają imię przywódcy mrocznej hordy - Krehmech Deathbuster.

Tuż przed upadkiem Karak Grom z Karaz-a-Karak wyruszyła krasnoludzka ekspedycja pod wodzą Mistrza Runów Magniego Kamiennej Brody. Przeszła ona przez wschodnią część Księstw Granicznych, niejednokrotnie przebijając się przez plemiona zielonoskórych, po czym dotarła do prastarej, opuszczonej twierdzy Karak Angazhar. Podróżni opowiadają, że Krasnoludy rozpoczęły odbudowę fortyfikacji i na powrót zajęły twierdzę, nie wpuszczają jednak nikogo poza mury i nie są zbyt skore do handlu z ludźmi.

Niepokojące wieści dochodzą także z Akendorfu, największego ludzkiego osiedla w północno- wschodniej części Księstw Granicznych. Ponoć w wigilię Geheimnisnacht do miasta przybyła czwórka tajemniczych wędrowców, którzy przedstawili się jako członkowie rodu von Popelwitz. Kupcy, którzy odwiedzili miasto kilka dni później zastali bramy zamknięte i ani żywej duszy na murach ani wśród okolicznych farm. Dookoła zaległa martwa cisza, a nieliczni śmiałkowie, którzy zapuścili się w pobliże miasta by zbadać, co się tam stało- nie wrócili…

Strach padł na całe wybrzeże, gdy zimą 2434 roku na wodach Czarnej Zatoki pokazała się ogromna Czarna Arka. Korsarze Mrocznych Elfów splądrowali kilka osiedli, lecz gdy w poprzedzającą Nowy Rok Hexensnacht rozpętał się potężny sztorm, Arka zniknęła… Krasnoludzcy kupcy żeglujący kilka dni później z Barak Varr podobno widzieli potężny wrak osiadły na plaży na południowym brzegu Czarnej Zatoki, mniej więcej na południe od Somjek, lecz nie odważyli się zbliżyć, by go zbadać.

Cały region roi się od zielonoskórych. Liczne plemiona, które pozostały po przejściu Groma szukają miejsca dla siebie, napadając i rabując okolice. Nie wyłonił się jeszcze żaden przywódca na tyle potężny, by zwołać nowe Waaagh!, lecz wszyscy wiedzą, że to tylko kwestia czasu...

Na północy Imperium pogrążone jest w kryzysie i mierzy się z własnymi problemami, nie odgrywając większej roli w lokalnej polityce, lecz gotowe jest zawzięcie bronić swoich ziem. Królestwa Krasnoludów, zwłaszcza Karaz-a-Karak, dysponują niemałą siłą i chociaż nie są w pełni zjednoczone, na pewno będą się wspierać w razie potrzeby. Mniejsze księstwa koncentrują się na umacnianiu swoich granic i przetrwaniu, jednak łatwo mogą paść łupem dostatecznie silnego i zdeterminowanego agresora.

Nadszedł trudny czas dla mieszkańców Księstw Granicznych, a zbierające się czarne chmury zapowiadają nie lada burzę. Czy po niepokojach nastanie wreszcie spokój i uda się przywrócić utraconą równowagę? A może cały region zmieni się w zgliszcza nawiedzane jedynie przez duchy umarłych i dzikie bestie, a nieliczni żywi porzucą nadzieję i ziemię przodków, szukając szczęścia w innych częściach Starego Świata? Przekonajmy się.